Oferta bankowych produktów finansowych systematycznie powiększa się. Bankowi specjaliści od marketingu starają się przykuć uwagę klienta atrakcyjnymi nazwami, odwoływaniem się do potrzeb konsumenta. Trzeba przyznać, że ich działanie jest skuteczne – rośnie zainteresowanie różnymi kontami. Bywa, że jedna osoba ma założonych kilka kont w jednym lub w wielu bankach. Jednocześnie jest sporo osób,zwłaszcza żyjących w stałych związkach, nie chce wydawać majątku na opłaty bankowe i decyduje się na konto wspólne. Termin konto wspólne kojarzy się z własnością bankową dwóch osób, np; małżeństwa, rodzeństwa, narzeczeństwa. Tymczasem powyższe pojęcie odnosi się także do połączenia konta osobistego z rachunkiem oszczędnościowym. Konto wspólne w wersji konto osobiste plus rachunek oszczędnościowych to możliwość uniknięcia opłat za prowadzenie dwóch kont i większe możliwości. Można na nim oszczędzać i wypłacać pieniądze pochodzące z wynagrodzenia za pracę nie ruszając oszczędności. Jeżeli już zdarzy się wypłacić oszczędności, to nie trzeba się obawiać utraty odsetek. Wypłacić oszczędności z takiego konta można w dowolnym momencie. Warianty powyższego konta są różne. Korzystniejsza jest opcja z jedną kartą. Bez trudu można znaleźć ofertę darmowej karty do konta po spełnieniu kilku warunków: minimalna wysokość płatnością kartą to 100/200 zł, czyli tyle, ile przeciętny Polak wydaje na jednorazowe zakupy w hipermarkecie. Niektóre banki wymagają wykonania w miesiącu określonej liczby transakcji kartą.
